wtorek, 24 marca 2015

Niezbędnik Obserwatorów Gwiazd - Matthew Quick

"Gdy spoglądam w górę, moje problemy robią się takie małe"
Dziś chcę Wam opowiedzieć o wyjątkowej książce. Wyjątkowo złej. Złej, bo nie wiem co mam teraz ze sobą począć po przeczytaniu jej. Najchętniej poleciałabym nocą na pole z kocem i patrzyła w niebo. Jest to niestety niemożliwe. Światła miasta i zimno na dworze robią swoje. Krótko mówiąc: dupa.

Matthew Quick jest większości Ziemianom znany. Mowa o facecie, który napisał sławny (przez film bardzo Oscarowy) "Poradnik pozytywnego myślenia". Właściwie obie zaczęłam czytać mniej więcej jednocześnie. Wpierw Poradnik, bo przecież Poradnik, ale coś mnie przyciągało do tej drugiej. Nie wiem dlaczego to zrobiłam. Ale przepadłam. Książka wciąga jak czarna dziura. Wymaga od nas emocji. Wysysa nasz wolny czas jak przeciętny Dementor duszę. Naprawdę, nie pozwala się oderwać.

Zaczyna się po prostu dobrze. Doświadczamy takiego lekkiego języka. To co czytamy nas relaksuje. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale sposób jaki pisze Quick uspokaja.
Poznajemy tutaj naszego głównego bohatera, białego królika. Taka zabawna ksywka, bo w szkole do której uczęszcza nastolatek, jest dużo czarnoskórych. Finley to cichy i raczej zamknięty w sobie dzieciak. Bardzo kocha koszykówkę i swoją dziewczynę Erin. Mieszka w biednej, zapyziałej przez podejrzanych typków, sprzedającym dzieciom narkotyki, mieścinie.
Finley opisuje świat w sposób prosty. Wszystko jest tym, czym jest. Nie ma mydlenia oczu. Są fakty. Miejsce w którym mieszka, rządzi się własnymi, żelaznymi zasadami, których bezkarnie łamać - nie wolno. Chłopak jest znany z tego, że mało mówi, bo mówi po prostu wtedy, kiedy trzeba. Wkrótce rozpoczyna się sezon, a Trener każe naszemu bohaterowi zająć się nowym uczniem, Numerem 21. Problem w tym, że Numer 21 uważa, że przybył z kosmosu, a jego (zmarli) rodzice niedługo zabiorą go na inną planetę. Jego pojawienie się zapoczątkuje szereg zmian w życiu Finley'a.

I tak, to możliwe - potem robi się jeszcze lepiej. Główny bohater całkowicie oczarował mnie swoim cichym światem. Światem bez zbędnych słów. Gdzie człowiek może być szczęśliwy patrząc w gwiazdy i czytając Harry'ego Potter'a. Jest z pozoru trochę wycofany i chyba próbuje tym ukryć cierpienie po utracie matki i być może samotność.
To nie jest książka o skomplikowanej fabule. Nie ma wielkich zwrotów akcji, pościgów, zdrad, porwań, zagadek kryminalnych czy smoków. Jest to historia o zagubionym w swoim małym świecie nastolatku, który jednak chce wyrwać się z tego getta, w którym przyszło mu żyć.
To taka gorzko-słodka powieść, trochę wzruszająca, trochę pocieszająca.

Ogólna ocena: 8/10

8 komentarzy:

  1. Ostatnie zdanie recenzji najlepiej oddaje tę książkę! Bo ona właśnie taka jest - gorzko-słodka, trochę wzruszająca, a trochę pocieszająca - dla mnie bardzo dobra opowieść o nadziei i przyjaźni :) A z książek tego autora mogę polecić Ci - "Prawie jak gwiazda rocka" - to piękna powieść, najlepsza w dorobku Quicka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze zakończenie - strasznie chwyta za serce. Jednocześnie wiadomo, że Finley musi zrobić to co musi, bo przyszłość jest ważniejsza, ale musi zapłacić ogromną cenę.
      Słyszałam o niej, ale jak już skończę "Poradnik pozytywnego myślenia", mam zamiar kupić wpierw "Wybacz mi, Leonardzie". :)

      Usuń
  2. Czytam teraz inna ksiażkę tego autora, ale zdecydowanie wezmę się za jego kolejne dzieła, a "Niezbędnik..." jest nastepny w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna mam chęć na książki tego autora, szczególnie ,,Niezbędnik..." :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tę książkę jakiś rok temu, ale emocje dalej we mnie siedzą. Naprawdę piękna i wzruszająca książka. A jeśli chodzi o dzieła Quicka to zdecydowanie "Wybacz mi, Leonardzie". Kolejne świetna powieść.

    Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od dawna na nią poluję, ale póki co nie udało mi się jej zdobyć. ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak teraz, ale widziałam ją - nie tak znowu dawno - na promocji w Biedronce. ;)

      Usuń
  6. Uwielbiam! Po prostu uwielbiam! <3 Quick pisze niesamowite książki. Jeszcze na żadnej się nie zawiodłam, każda wciągnęła mnie do reszty, i każda niesie za sobą jakieś przesłanie. Po prostu fantastyczna.

    OdpowiedzUsuń