Kraj o którym dzisiaj będę mówić wielu kojarzy się z zegarkami. Niewątpliwie rzetelność tego narodu pozwoliła się usytuować wysoko, jeśli chodzi o ten rynek. Inni za to myślą o nim, to myślę o serze. Co mnie trochę dziwi, bo mi się ser bardziej kojarzy z Francją. Jednakże Szwajcaria to coś więcej niż skojarzenia. To kraj z wieloletnią historią i z ciekawymi miejscami.
Jeśli uważacie, że "Szwajcaria" skupia się tylko i wyłącznie na planie miasta z zaznaczonymi kropeczkami to grubo się mylicie. Na początku książki możemy się dowiedzieć, że kiedyś na te tereny nie były wolne. Ludzie byli non stop kontrolowani przez inne Imperia. Kojarzy Wam się to z czymś? W ogóle pierwszy dział skupia się na kulturze i historii narodu. Autorka mówi nawet, jacy ludzie tam mieszkają.
Później jest odrobinę mniej ciekawie. Rozkład na czynniki pierwsze. Czyli rozdziały o miastach i jeziorach. Tu już było trochę sucho. Informacje na temat hoteli i schronisk. Na pewno doceniłabym bardziej ich wagę, gdybym miała go w czasie podróży. Na szczęście można było również się dowiedzieć coś o warunkach klimatycznych, o zwierzętach i górach (Szwajcaria ma dużo pięknych górskich szlaków).
"Szwajcaria" to nic jak kolejne wydanie wcześniej napisanego już przewodnika. Nie czytałam poprzedniej wersji, ale jak sądzę jest on uzupełniony o najnowsze informacje dotyczące tego kraju. I o zdjęcia. Uwielbiam kiedy tego typu książki są uzupełniane o obrazki. Zamiast suchego opisu zostajemy również obdarowani fotografiami z różnych szwajcarskich miejsc:
Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu Burda (G+J) Książki, dziękuję bardzo!
Książka bierze udział w wyzwaniach:
1,9 cm
Ja jakoś nie przepadam za przewodnikami. Szwajcarii tym bardziej. Nie mam w planach wyjazdu do tego kraju, więc podziękuję.
OdpowiedzUsuńHmm, lubię książki podróżnicze, ale nie typowe podróżniki. Szwajcaria aż tak mnie nie interesuje, abym chciała o niej czytać póki co :)
OdpowiedzUsuńNie sięgam po takie książki i wątpię bym się skusiła na tą.
OdpowiedzUsuńMało wiem o Szwajcarii, ale zamiast przewodników wolę książki podróżnicze:) Chociaż jak kiedyś będę planować wyjazd do Szwajcarii to chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuń