piątek, 3 stycznia 2014

Podsumowanie 2013 i plany na 2014!

Witajcie wszyscy w 2014 roku! Mam nadzieję, że sylwester się udał? :)

2013 rok - muszę przyznać, że nie był idealny rok, ale który taki jest? Pod względem czytelniczym był bardzo ciekawy. Pojawiło się wiele interesujących nowości wydawniczych i parę z nich udało mi się przeczytać.

A teraz statystyki:
Przez bloggera zaobserwowały mnie 102 osoby.
Przez Google+ zaobserwowały mnie 126 osób.
W tym roku bloga wyświetlono 11 017 razy.
Najczęściej odwiedzanym wpisem byli Wybrani w liczbie 890 razy(jak dla mnie to ogromna liczba!)
W tym roku przeczytałam 30 książek (a w sumie przeczytałam 117 książek).


TOP 8 NAJLEPSZYCH KSIĄŻEK 2013 roku:
To zdecydowanie najlepsza książka roku. Właściwie tak myślę, że to chyba najlepsza książka jaką przeczytałam w życiu. Nie mylcie proszę, że najulubieńsza, bo mam jeszcze parę ulubionych książek. Ale patrząc na to obiektywnie - Martin to istny mistrz pisarstwa. Doskonale opowiada historię. Książka ma jakieś 800 stron. Taka grubość aż prosi się o chociaż kawałek nudy. Nie wiem jak ten człowiek to zrobił, że podczas czytania tej książki zawsze byłam ciekawa co będzie dalej.
 
Kolejna z moich ulubionych książek. Niby nie powinna się znajdować w zestawieniu, bo już ją kiedyś czytałam. Ale to miejsce się jej należy. Magiczna książka, magiczny świat i magiczni bohaterowie. Chociaż muszę przyznać, że prawdopodobnie jestem większą fanką filmów (najpierw oglądałam filmy o Harrym - trochę trudno, aby 4-latka czytała książkę).


Miasto kości podobnie jak pozycję wyżej czytałam po raz kolejny. I z tęsknoty za Jace'm i z chęci przypomnienia sobie pierwowzoru przed filmem. Książka nie jest arcydziełem, ale pokochałam ją za postaci i dialogi - pani Cassandra Clare wie jak rozbawić czytelnika. :)
 
 
Książkę tego duetu przeczytałam głównie ze względu na film. Kiedyś już miałam w planach zabrać się za nią, ale koleżanka odradzała mi tę pozycję. Więc zrezygnowałam, a szkoda. Piękne Istoty nie powalają jakimś świetnym językiem, ale wciągają. Po za tym jest to miła odmiana paranormal romance - jest pisana z perspektywy chłopaka. Naprawdę polecam! ^^


Wybrani to pierwszy tom opowiadający historię Allie. To dość niecodzienne dla naszego kraju, ale książka zdobyła taką popularność, że zostały wydane już dwa tomy, a trzeci tom został zapowiedziany na 5 lutego 2014 roku. Mam wrażenie, że ta seria zapoczątkowała właśnie u nas jakąś nową falę - sięganie po inne młodzieżówki niż paranormal.


Idealna chemia to co książka do której raczej nie wracamy, ale pamiętamy długo i mamy ochotę na podobne jej. Mimo iż niektórych może odstraszać gatunek to naprawdę dobrze się ją czyta. Nie jest żałosna i przewidywalna. Czekam na kolejne książki tej autorki.

Słyszałam o niej już w zeszłym roku, ale trochę zniechęciła mnie wrzawa wokół niej. Po za tym naczytałam się parę niechlubnych recenzji. Ale jakimś cudem znalazłam ją w Saturnie za jedyne 10 zł i postanowiłam zainwestować. Nie pożałowałam. W sumie po ochłonięciu z pierwszych wrażeń myślę, że oczywiście idealna nie jest, że ma wiele błędów i niedorzecznych wydarzeń, ale oczarował mnie pomysł i przyszły trójkąt miłosny. Oczywiście już ostrzę sobie pazurki na kolejny tom. :)

Gwiazd naszych wina to piękna historia. Nie jest dla mnie takim arcydziełem jak dla pozostałych, ale mimo wszystko uważam, że to świetna książka. Bardzo porządnie napisana, ale trochę nierealna. Za mało było w niej momentów załamania głównych bohaterów. Jednak - jest to bardzo przyjemna historia miłości Hazel oraz Augustusa i na pewno pozostanie ze mną na wiele lat. Niewykluczone również, że powrócę do tej lektury. ^^

Podsumowując: rok 2013 był naprawdę fantastyczny pod względem czytelniczym, założyłam przecież bloga i o dziwo jak na razie trwam w jego prowadzeniu. Dziękuję wszystkim za dodanie do obserwowanych, za odwiedzanie mnie i za komentowanie wpisów! :D

A teraz czas na plany na 2014 rok!
A więc, planów jest dużo. Wiadomo, że nie wszystkie się spełniają, ale robimy co w naszej mocy i ja mam dużo planów, które zamierzam zrealizować. Między innymi dołączyłam już do paru wyzwań książkowych:
http://sylwuch.blogspot.com/p/grunt-to-okadka.html
Czyli coś dla smakoszy okładek. Zawsze wpajane mieliśmy "nie oceniaj książki po okładce". Ale kto tego nie robi? Chcąc nie chcąc zmysł wzroku reaguje na piękne i ciekawe okładki, a nie na wyniszczone i nieciekawe. W każdym miesiącu autorka bloga podaje temat/klimat/element jaki ma się na okładce znajdować. :) W tym miesiącu są to kwiaty.
 
http://dzosefinn.blogspot.com/2013/12/1-przeczytam-tyle-ile-mam-wzrostu_29.html
Zapewne już wszystkim dobrze znane wyzwanie, chciałam wziąć udział rok temu, ale spóźniłam się na zapisy jakieś 3 miesiące (mój blog funkcjonuje dopiero od marca ;)). Uważam, że to ciekawe wyzwanie, a Dzosefinn na pewno sobie poradzi z jego prowadzeniem (z tego co wiem, wyzwanie nie udało się w zeszłym roku..).

 
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/
Kolejna odsłona Czytam fantastykę. Zapisałam się już w zeszłym roku, ale jakoś niestety nie wytrwałam do końca ze zgłaszaniem recenzji. W tym roku zamierzam się postarać. :)
 
http://alezaczytana.blogspot.com/p/wyzwanie.html?showComment=1388771911883
 
To nowe wyzwanie na blogu "...ale zaczytana..." i polega na czytaniu książek związanych z miłością głównego bohatera do kogoś. A tak się już składa, że większość książek, które czytamy zawiera temat miłości. Bardzo ciekawie się zapowiada! :)

A jak z Waszymi planami? Dołączyliście do jakiś ciekawych wyzwań książkowych? :)

16 komentarzy:

  1. Bardzo lubię "Kroniki Obdarzonych" :) Film "Piękne Istoty" też widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że wiele osób ma zastrzeżenia do filmu, że inne od książki i w ogóle aktorstwo dla nich słabe. Ale mi się w sumie nawet ekranizacja podobała.

      Usuń
  2. "Grę o tron" jedynie obejrzałam pierwszą serię. Greena mam ochotę poznać w tym roku, "Dotyk Julii" czeka na swoją kolej na półce.

    Co do wyzwań to trochę nowych dorzuciłam sobie w tym roku i z kilku zrezygnowałam, mam nadzieję, że podołam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj żałuj. Grę o tron trzeba przeczytać, bo fantastyczna książka.
      Życzę Ci, abyś jednak podołała. ;)

      Usuń
  3. Gratuluję, świetne statystyki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo, wznawiają "Przeczytam ile mam wzrostu"! :) Już się zgłaszam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No cóż, mój Sylwester nie był z bajki, jednakże mam nadzieję, że "złe miłego początki". Gratuluję wyników w 2013. :) Z pewnością Harry jest jedną z najlepszych książek XXI wieku! Jeśli chodzi o resztę, to trudno mi się wypowiadać, ponieważ po prostu ich lektura jeszcze przede mną (choć "Gwiazd naszych wina" stoi u mnie na półce i czeka na swoją kolej. :)
    Jeśli chodzi o wyzwania, to również biorę udział w "Grunt to okładka", oraz "wzrostowym". No niestety w zeszłym roku, jak napisałam u siebie na blogu, po prostu porwałyśmy się z motyką na słońce. W tym roku z pewnością wyzwanie dotrwa do końca (no chyba, że wysadzi coś moją stronę w powietrze... Tfu tfu! ;)) i ruszą zapisy na 2015.
    Na zakończenie życzę udanego 2014!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak źle? Miejmy nadzieje, że rok rzeczywiście nie będzie taki jak jego początek, bo u mnie też coś kiepsko się rozpoczął.. Dziękuję! :)
      W takim razie polecam serdecznie wszystkie te książki, mają w sobie coś.
      W tym roku jakieś fajne te wyzwania się pojawiły. Jest dużo starych, ale bardzo mi się właśnie spodobało to z okładką. I wreszcie do wzrostowego można dołączyć w każdej chwili! Może po prostu każdy powinien mieć jakąś zakładkę u siebie na blogu z tymi książkami?
      Dziękuję i nawzajem! Oby był rzeczywiście udany. ;)

      Usuń
  6. Wielkie gratulacje, ciekawe pozycje na liście najlepszych. Nie czytałam jedynie Idealnej chemii i Pięknych istot, ale reszta jest cudowna. Myślę, że i dla mnie Gra o Tron jest jedną z najlepszych pozycji przeczytanych w życiu. ;)
    Równie biorę udział w tych wyzwaniach, życzę Ci powodzenia. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Jeśli rzeczywiście ciągnie Cię do paranormal romance to serdecznie polecam Piękne Istoty. Wspaniała książka. Za mną dopiero tom pierwszy, a z tego co słyszałam drugi jest podobno jeszcze lepszy.. Choć przyznam, nie wiem jak to w ogóle możliwe. ^^

      Usuń
  7. "Harry!" Uwielbiam <3 "Grę o tron" mam w planach ;)
    Zaciekawiłaś mnie wyzwaniem z okładkami, lecę sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak jak w KAŻDYM innym podsumowaniu widzę "Gwiazd naszych winę" - czy naprawdę tylko ja jeszcze tego nie przeczytałem? W tym roku na pewno to nadrobię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jej nie czytałam długo. Dopiero w grudniu się za nią zabrałam. A nic dziwnego, że jest w podsumowaniach, książka rzeczywiście jest bardzo dobra. :)

      Usuń
  9. Ojj <3 Gratulacje! :)
    Świetne podsumowanie! :)
    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń